Tym razem zapraszam po przepis na bezowe choinki, urocze beziki w bożonardzeniowym wydaniu. Do schrupania z kawą, gorącą czekoladą albo do wykorzystania podczas dekorowania świątecznych wypieków. Wykonanie bezowych choinek, nawet tych dwukolorowych, nie jest zbyt skomplikowane, a są one naprawdę urocze. Polecam, na pewno zwrócą uwagę gości przy świątecznym stole!
Świąteczne bezy
SKŁADNIKI
- 6 białek
- 300g drobnego cukru do wypieków
- szczypta soli
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej (mazeiny)
dodatkowo:
- zielony i czerwony barwnik spożywczy, pędzelek
WYKONANIE
Białka powinny być w temperaturze pokojowej (a więc wyjmujemy je wcześniej z lodówki).
Białka ubijamy w stalowej lub szklanej misie ze szczyptą soli do otrzymania sztywnej masy (powinny trzymać się misy po jej odwróceniu do góry nogami). Ubijamy tylko do otrzymania sztywnej masy, nie dłużej, ponieważ białka mogą się zważyć. Następnie zaczynamy dodawać cukier, po łyżce, cały czas ubijając (można użyć drobnego cukru kryształu albo cukru pudru). Po dodaniu cukru ubijamy masę jeszcze przez jakiś czas, aż nabierze połysku, a cukier się rozpuści (łatwiej to zaobserwować używając cukru w kryształkach). Na tym etapie lepiej ubijać za długo niż za krótko, ponieważ po dodaniu cukru białkom nie grozi już "przebicie", a zbyt krótkie ubijanie może spowodować, że cukier nie rozpuści się, a bezy stracą kształt w pieczeniu i będą nadawać się co najwyżej na posypkę do deserów. Masa powinna być lśniąca, jednolita, bez wyczuwalnych grudek - to ten moment, kiedy powinniśmy zakończyć miksowanie. Nie ubijamy za długo i "za zapas" - zbyt długo ubijane bezy także mogą opaść. Na koniec dodajemy sok z cytryny oraz skrobię i dokładnie mieszamy (miksujemy). Można dodać również 2-3 krople miętowej esencji/olejku spożywczego.
Piekarnik nagrzewamy do 80 stopni Celsjusza. Masę dzielimy na dwie części. Przygotowujemy worek cukierniczy z końcówką duża otwarta gwiazda. Worek umieszczamy w wysokim, wąskim naczyniu końcówką do dołu, (np. w wysokiej szklance), zakładamy jego brzeg za brzeg naczynia, tak, aby jego środek był łatwo dostępny. Czystym, wąskim pędzelkiem (najlepiej przeznaczonym do kontaktu z żywnością) rysujemy zielonym barwnikiem 4-5 prążków wzdłuż całej długości worka. Wypełniamy worek bezą, ściskamy i wyciskamy nieco na próbę, aby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Wyciskamy choinki, okrężnym ruchem ku górze, tworząc kształt drzewka (trudno to opisać, ale chyba intuicyjnie wiemy jak to zrobić 😉 ).
Podobnie postępujemy z drugą połową masy bezowej, rysując w worku prążki czerwonym barwnikiem. Wyciskamy dowolne kształty (u mnie laska Mikołaja i malutkie beziki).
Pieczemy ok. 2h w temperaturze 80 stopni Celsjusza, z termoobiegiem, po upieczeniu zostawiamy w uchylonym piekarniku do ostygnięcia.
W obu wypadkach użyłam końcówki Wilton 1M (duża otwarta gwiazdka). Można użyć również innych końcówek - np. małych gwiazdek lub okrągłych, uzyskując nieco odmienne kształty.
UWAGI
Z masy bezowej można wycisnąć też np. choinki "2D", czapki Mikołaja albo płatki śniegu. Ja część masy zabarwiłam w całości na zielony kolor i uformowałam choinki, można wycisnąć również białe choinki, pięknie wyglądałyby udekorowane po upieczeniu np. złotym jadalnym sprayem.
Z podanej porcji otrzymamy dwie duże blachy bezików
Ponieważ bezy suszymy w niskiej temperaturze, przed pieczeniem można je udekorować cukrową świąteczną posypką, tak jak w przepisie na różowe beziki z cukrową posypką.
9 komentarzy
Świetne 🙂
o jejku, jakie świąteczne bezy! bardzo fajny pomysł 🙂
Świetnie wyglądają, to naprawdę dobry pomysł!
Tajemnica wykonania rozwiana. :)) Pięknie, ale chyba bałabym się je zrobić. Szacunek za podjęcie wyzwania i REWELACYJNY efekt. 🙂
Bać się nie wolno, przecież to ma być zabawa 🙂 Niestety nie są perfekcyjne, brak mi nieco wprawy w wyciskaniu.
rewelacyjne:) masz pomysły:)
są przecudne, rewelacyjne i nie mogę przestać się zachwycać, świetny pomysł, gratulacje
Śliczne są te choineczki.
Co do perfekcji -to zależy kto ocenia – i czy w sercu ma życzliwość -czy krytykę -Wygląda jak podpatrzone w naturze – czyli doskonałość-