Pierniczki całuski są w mojej Rodzinie od pokoleń. Piekła je moja Babcia, moja Mama, a teraz piekę je ja. To bardzo proste pierniczki, a ich przygotowanie jest szybkie i nie powinno przysporzyć większych trudności. Pierniczki całuski nie zawierają masła i same w sobie nie są zbyt słodkie. Idealnie nadają się do dekorowania, lukrowania czy oblewania czekoladą. Nie zawierają też migdałów, co może być zaletą w przypadku alergików.
Ciasto pierniczki jest zwarte, ale plastyczne, dobrze odwzorowuje kształty. Z łatwością wytniemy więc nawte najbardziej skomplikowane kształty, np. płatki śniegu. Podczas pieczenia pierniczki wyrastaja, mogą więc wydawać się miękkie i puchate. To jednak tylko złudzenie! W kilka godzin po upieczeniu ciasteczka twardnieją (zasługa sporej ilości miodu). Z tego względu pierniczki całuski z tego przepisu warto upiec już teraz, aby do świąt zdążyły zmięknąć. Wtedy przed świętami pozostanie tylko przyozdobić je lukrem lub czekoladą. Gorąco polecam 😉