Pączki robię zazwyczaj raz do roku, jem może dwa. Do miłośniczek pączków raczej więc nie należę. Najbardziej lubię te małe, okrągłe, powstałe po wycięciu dziurki w oponce. Przepis, który podaje, jest właściwie jedynym, który do tej pory wypróbowałam i zaleca użycie dużej ilości żółtek, dzięki czemu pączki są miękkie i puszyste. Pochodzi z “Kuchni Polskiej”, z niewielkimi zmianami. Pączki podałam w romantycznym kształcie serc – będą idealne, jeśli wasza druga połowa kocha pączki ;-).
Pączki serca na żółkach
WydrukujSkładniki
- 1kg mąki + 3-4 łyżki do podsypywania (typ 500)
- 50 g drożdży
- 400 ml mleka
- 160 g cukru
- 2 łyżki cukru z wanilią
- 120 g masła
- 8 żółtek
- 2 całe jajka
- skórka otarta z jednej, sparzonej cytryny
- 40 ml spirytusu /można zastąpić sokiem z cytryny/
do smażenia:
- 1-1,2 kg smalcu
dodatkowo:
- cukier puder lub lukier, kandyzowana skórka pomarańczy
Wykonanie
Wykonanie:
Drożdże rozkruszamy, zasypujemy 2-3 łyżkami cukru i pozostawiamy do rozpuszczenia. Masło topimy, odstawiamy do ostudzenia, mleko lekko podgrzewamy. Żółtka i jajka ubijamy z resztą cukru (można dodać szczyptę soli) na jasną, puszystą masę.
Drożdże zalewamy mlekiem, dodajemy mąkę, startą skórkę z cytryny, masę jajeczną, spirytus i zaczynamy wyrabiać ciasto (najlepiej mikserem z hakiem do zarabiania ciasta, ciasto jest bardzo luźne i klei się do rąk). W miarę wyrabiania dodajemy ostudzone masło. Ciasto wyrabiamy około 20-30 minut (mikserem nieco krócej). Jest bardzo luźne, ale nie należy dosypywać więcej mąki.
Po wyrobieniu ciasta odstawiamy je do wyrośnięcia na około 1 godzinę (lub przynajmniej do podwojenia objętości).
Po wyrośnięciu, oprószonymi w mące rękami odrywamy porcję ciasta, i rozpłaszczamy na lekko oprószonej mąką stolnicy (na tyle, by ciasto się nie kleiło). Wałkujemy na grubość około 1,5-1,8 cm, wykrawamy serca (lub inne dowolne kształty, kółka, gwiazdki, misie). Delikatnie strzepujemy nadmiar mąki (np pędzelkiem; mąka łatwo się pali). Wycięte pączki zostawiamy do wyrośnięcia na około 20-30 minut. W tym czasie rozgrzewamy smalec.
Smażenie pączków:
Pączki należy smażyć w temperaturze 170° Celsjusza. Temperaturę tłuszczu można mierzyć termometrem cukierniczym. Jeśli go nie mamy, aby sprawdzić czy tłuszcz osiągnął już odpowiednią temperaturę. wrzucamy do niego mały kawałek ciasta – gdy ciasto szybko wypływa i rumieni się powoli, tłuszcz ma właściwą temperaturę. Jeśli wypływa dłużej niż 30-40 sekund, tłuszcz jest jeszcze za słabo rozgrzany. Jeśli natomiast ciasto bardzo szybko brązowieje, tłuszcz jest za gorący. Na dobrze rozgrzany tłuszcz wkładamy pączki pojedynczo, po każdym pączku odczekujemy chwilę, aż tłuszcz wróci do właściwej temperatury.
Kluczem do uzyskania jasnego pierścienia na boku pączka jest pozostawienie ciasta do wyrośnięcia po wykrawaniu. Dobrze wyrośnięty pączek nie zanurza się w tłuszczu, lecz pływa po wierzchu. Pączki smażymy po 3-4 minuty z każdej strony aż będą ładnie zbrązowione. Jeśli pączki rumienią się za powoli, należy zwiększyć moc palnika, ponieważ w zbyt niskiej temperaturze pączki bardzo nasiąkną tłuszczem.
Usmażone wyjmujemy na talerz wyłożonym ręcznikiem kuchennym. Gdy lekko ostygną, nadziewamy je twardą marmoladą, kremem cukierniczym, bądź kajmakiem. Polewamy lukrem (2 szklanki cukru pudru ucieramy z 4-5 łyżkami soku z cytryny) lub posypujemy cukrem pudrem lub dekorujemy w inny dowolny sposób (czekoladą zabarwioną barwnikami, kolorowym lukrem, posypkami).
Uwagi:
Dodatek spirytusu, soku z cytryny lub octu sprawi, że pączki będą chłonąć mniej tłuszczu.
Pączki można smażyć na smalcu, można także użyć oleju rzepakowego lub arachidowego. Do smażenia nigdy nie używamy oleju słonecznikowego - nie wolno rozgrzewać go powyżej 100 stopni.
3 komentarze
powiem tylko mniam! ! pączki są cudowne,
pamiętam jak moja mamusia kiedyś zapomniała do nich dodać jajek, można było nimi okna wybijać 🙂 te oczywiście ich ine przypominają 🙂
pozdrawiam i zapraszam do mnie 🙂
Idealne na walentynki 🙂
Ja uwielbiam pączki 🙂 W zeszłym roku chyba smażyłam właśnie takie serduszkowe, zrobiły furorę 🙂
A ten ananasowy kwiat wygląda wspaniale 🙂